Istnieje wiele przesądów związanych ze ślubem jak i przygotowaniami do niego. Pierwszy to aby litera „R” była w nazwie miesiąca czyli np. wrzesień, czerwiec. Sobota to też ten właściwy dzień. Nie poleca się pokazywania sukni panu młodemu przed ślubem. Kolejny przesąd to nie dawajcie nikomu przymierzać swoich obrączek :), to samo odnosi się do sukni panny młodej (gdy młodsza siostra lub koleżanka niezamężna przymierzy suknie nigdy nie stanie przed ołtarzem).
Przed ślubem dobrze jest wypatrzeć gołębia, przynosi on dobre nowiny.
W dniu ślubu panna młoda powinna mieć oczywiście:
- coś białego
- coś pożyczonego
- coś niebieskiego (kolor różowy przynosi pecha)
- coś używanego
Pan Młody: - prowadzi przyszłą żonę lewą ręką
- powinien przenieść młodą przez próg
Dobrą wróżbą jest tłuczenie szkła w czasie wesela, a złą zdjęcia w lustrze.
Pierwszą osobą która składa życzenia parze powinien być mężczyzna.
W dzisiejszych czasach niektórzy jeszcze stosują się do przesądów, nie chcą kusić losu. Inni nic sobie z nich nie robią. Jakie jest Wasze zdanie. Komentarze mile widziane. 🙂